Oda do starości


 Co to za życie bywa w młodości.?
Nie czujesz serca,wątroby,kości.
Śpisz jak zabity,popijasz gładko.
I nawet głowa boli cię rzadko.

Dopiero człeku twój wiek dojrzały.
Odsłania życia urok wspaniały.
Gdy łyk powietrza,z wysiłkiem łapiesz.
Rwie Cię w koanach, na schodach sapiesz.
Serce jak głupie szybko ci bije.
Lecz w każdej chwili czujesz,że żyjesz.
   Więc nie narzekaj z byle powodu.
Masz teraz wszystko,czego za młodu nie doświadczyłeś,ale odżyłeś!
Więc chociaż czasem w krzyżu Cię łupie Ciesz się dniem każdym.
Miej wszystko w dupie.

Jak Ci się nudzi siepnij przed telewizorem.
Pofascynuj się barwnym kołem.
Obejrzyj melodyjki rozgrzewając se styki.
Na pocieszenie nie łup w nosie bo nie jesteś prosie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#Ulotność duszy w cieniu opętania przez #cyberszatana.

Z rozmyślań przy kawie

W tym Nowym 2021 # FlashForward2021